Dlaczego tak naprawdę obawiamy się wizyty u stomatologa?

Dlaczego tak naprawdę obawiamy się wizyty u stomatologa?

Dlaczego tak naprawdę obawiamy się wizyty u stomatologa? Lęk przed stomatologiczną wizytą dotyczy w zasadzie co drugiego Polaka. Sam problem jest naprawdę poważny. W znacznej większości przypadków wiąże się to bowiem z unikaniem gabinetu dentystycznego, a to niesie za sobą niestety bardzo przykre konsekwencje. Te właśnie konsekwencje dotyczą nie tylko ogólnego stanu zdrowia naszej jamy ustnej. Wszelkie zaniedbania oraz także lekceważenie chorób przyzębia oraz chorób zębów bardzo często się stają przyczyną szalenia powikłań niebezpiecznych, włącznie z chorobą nowotworową.

gabinety stomatologiczne
gabinety stomatologiczne

Co wywołuje przed wizytą u stomatologa tak duży lęk?

Jak potwierdzają wszelkie wyniki badań, sam fakt zbliżenia obcej dłoni w obszar naszej głowy jak i także twarzy człowieka wywołuje pewnego rodzaju dyskomfort oraz także obronny odruch. Strach jak i także nieprzyjemne skojarzenia, które są związane ze stomatologicznym leczeniem stanowią jednak temat o wiele, wiele bardziej złożony. Istnieje przede wszystkim kilka bardzo ważnych przyczyn tego lęku. Najczęściej to pacjenci sami wskazują na doświadczenia dosyć kiepskie z przeszłości. Zazwyczaj jest to przeszłość naprawdę odległa.

Ci pacjenci najczęściej nie dopuszczają do siebie żadnych myśli, że właśnie od tamtej pory mogło wiele ulec zmianie. A co jeszcze w pacjentach wywołuje obawę? Na pewno wśród przyczyn najpopularniejszych przed stomatologicznym leczeniem się znajduje prawdopodobieństwo bólu, który towarzyszy leczeniu oraz także zabiegom. Kolejna kwestia to dyskomfort, który dotyczy braku całkowitej kontroli. Chodzi zarówno nad obszarem ciała leczonym jak również nad tym wszystkim co się dzieje wokół pacjenta, na to sam nie ma żadnego wpływu. Kolejną przyczyną jest niewiedza. Niewiedza jest najgorsza. Potęguje zarówno strach jak i także ból. Wśród przyczyn znajdziemy także uczucia nieprzyjemne, które są bezpośrednio związane z dźwiękiem samych używanych narzędzi podczas leczenia. Obawiamy się stomatologa także z uwagi na nasza świadomość zaniedbań. Nierzadko w tym także leży sam wstyd.

Niezwykle głęboki lęk

Musimy mieć świadomość, że bardzo często lęk się znajduje bardzo, ale to bardzo głęboko. Czasem jest on uwikłany  naszych wspomnieniach z dzieciństwa. Upływ czasu w ogóle nierzadko nie uspokaja naszych wspomnień. W zasadzie wszystko to wygląda odwrotnie. Potrafi je podkreślić mocno, a nawet wręcz przerysować. Także się zdarza, że poprzez posiadany obraz fałszywy wizyty u dentysty pacjent się po prostu boi na zapas. Czasami wychodzimy z założenia, że wręcz wypada się po prostu bać. Wielu pacjentom już na samą myśl wizyty u stomatologa robi się słabo. Czują się jakby ktoś w nich uruchomił nadmiar paniki. Pacjenci siadają na fotel, zaciskając powieki oraz od razu zaczyna im mocniej bić serce. Już sama myśl o podaniu znieczulenia jeszcze bardziej potęguje w nas strach. Sama strzykawka jest już dla nas przerażająca. Wydawać się to może nawet zabawne, ale gwarantujemy, że strach naprawdę u większości pacjentów jest jak najbardziej prawdziwy. Z boku trochę zabawne może się to wydawać. Musimy jednak wiedzieć, że pacjentom wykazującym objawy strachu przed stomatologiem bynajmniej do śmiechu nie jest. Jednak to na co w ogóle warto szczególnie zwrócić uwagę to na pewno sam mechanizm lęku.

Czy strach ma tylko wielkie oczy?

Bardzo często słyszymy o czymś, że strach to ma tylko wielkie oczy. No właśnie czy tak właśnie jest w przypadku stomatologa i strachu przed wizytą u niego. Musimy mieć świadomość, że kiedy się czegoś naprawdę bardzo boimy, to tracimy tak naprawdę zupełnie kontakt z rzeczywistością. Nasz lęk totalnie nam zaburza samą zdolność postrzegania racjonalnego sytuacji. Z małej zębowej szczeliny, którą oczyszcza stomatolog, nasza rozbudowana wyobraźnia potrafi już sama od siebie skonstruować wyrwę prawdziwa, w której pracuje bardzo szybko wiertło o wielkości śmigła odrzutowca. Nawet sam czas płynąć zaczyna w sposób irracjonalnie. A po co dokładnie o tym wspomina się? Musimy mieć świadomość, że już sam mechanizm działania strachu odrobinę powinien pomóc. Mając świadomość swojego lęku o wiele łatwiej go będzie okiełznać. Kiedy się pojawia lęk, to warto go od razu skonfrontować. Powinniśmy znaleźć przynajmniej jakieś pięć do sześciu argumentów, które potwierdzają słuszność naszego lęku. Dowiedzmy się czy oby owa strzykawka, ma rzeczywiście rozmiar gigantyczny? No chyba raczej nie.

Pracujmy nad sobą

Na pewno powinniśmy nad sobą pracować jak i także nad swoimi lękami. Zadajmy sobie pytanie czy oby na pewno to czego się boimy, ma w rzeczywistości potwierdzenie. Różnie z tym bywa. Miejmy świadomość, że tak naprawdę połową sukcesu jest wybór dobrego stomatologa, który rzeczywiście ma dobre opinie oraz jest dobry w swoim fachu. Gdy mamy do danego stomatologa zaufanie, to na pewno będziemy w jego „rękach” czuć się o wiele, wiele lepiej. Czasami gdy przekonamy się do jednego dentysty, to już przed następną wizytą nie będziemy się tak bać. Na pewno lepiej jest regularnie chodzić na wizyty, aniżeli z zaniedbanymi zębami. Mocne zaniedbanie będzie już bolesne. Z kolei małe dziurki w zębach takie straszne już nie są. Przekonajmy się do stomatologa.